Wydanie nr 238 - 10 czerwca 2022

Nigdy nie podwijałem ogona pod siebie

Na potrzeby tego spektaklu skasowano dziewięć rzędów. Ten sam lekko schrypnięty głos, ta sama zawziętość, żeby zrobić coś nowego. Mieszkali za bramą kolonii zaprojektowanej w bawarskim stylu. Wybitny tenor nie raz przyjeżdżał do Rabki i Krynicy. Zawsze miał w zasięgu ręki pistolet Magnum, co miejscowych nie dziwiło. Cyfrowe euro będzie warte jedno euro. Macron wchodzi w buty kissingerowskiego realisty. Idzie ulicami Rembertowa w niedzielny poranek i prowadzi chłopaka w sutannie.

Te i inne tematy w 238 wydaniu Tygodnika TVP.