„Szaliczkowcy” sprzed lat
„W Krakowie sędzia został na meczu spoliczkowany przez gracza. Na Górnym Śląsku pobito graczy Cracovii. We Lwowie z zielonej galerii posypały się na graczy przyjezdnych kamienie”. To nie kolejne opisy zadymy po majowym finale piłkarskiego Pucharu Polski lecz tekst z „Przeglądu Sportowego” z 1928 r. W artykule „Widmo linczu na polskich boiskach” martwiono się nad stanem bezpieczeństwa na stadionach i zupełnie niekontrolowanych burdach do których dochodzi na prowincjonalnych boiskach. – Między tamtymi kibicami, a współczesnymi są pewnie różnice. Ale przywiązanie do barw klubowych i stadionowa żywiołowość są takie same – mówi Tygodnikowi TVP dr Przemysław Piotrowski, psycholog , autor licznych publikacji o zachowaniach na stadionach.