Ludzie, którzy walczą z ksenofobią i atakują Trumpa za brutalną rozprawę z nielegalną imigracją, sami mieszkają w miejscach, gdzie odsetek mniejszości rzadko przekracza 5 procent. Dotyczy to i państwa Clintonów, i Obamów, a na Zachodnim Wybrzeżu choćby szefa Facebooka. Mark Zuckenberg nie chce wprawdzie muru na granicy z Meksykiem, ale sam tworzy dookoła swej rezydencji, jak mówią niektórzy, „Linię Maginota”.
To widać najlepiej w czasie wyborów. Miasta są heroiczne, odważne i prawe. Zaś gbur ze wsi, nie wiadomo, czy więcej braków ma w edukacji, czy w uzębieniu.
zobacz więcejPrezydent twierdzi, że to Marine Le Pen ponosi odpowiedzialność za przemoc, bo zwołała ludzi w okolice Pól Elizejskich. Sęk w tym, że „żółte kamizelki” z jej partią nie mają wiele wspólnego.
zobacz więcejProgram amerykańskiej lewicy: aborcja także po narodzinach, pochwała marksistowskich dyktatur, likwidacja wszystkich samochodów, samolotów i… krów.
zobacz więcejOstatnia „karawana uchodźców” przyprowadziła do Meksyku 10 tysięcy ludzi. Akcję, tuż przed wyborami do Kongresu USA, przeprowadzono sprawnie i szybko, a jej koszt mógł przekroczyć 20 milionów dolarów.
zobacz więcejTYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy