ODWIEDŹ I POLUB NAS
Miejsce pobytu i stan zdrowia jednego z czołowych więzionych duchownych – biskupa Jamesa Su Zhimina z Baoding w prowincji Hebei, który spędził w więzieniu ponad 40 lat – pozostają nieznane. W 1996 roku, podczas przewodzenia procesji religijnej, biskup Su został zatrzymany przez policję i od tamtej pory słuch o nim zaginął. Był już więziony przez 26 lat i poddawany surowym torturom pod rządami Mao Zedonga. W lipcu 2020 roku kongresman Chris Smith przeprowadził w Kongresie Stanów Zjednoczonych przesłuchanie zatytułowane „Gdzie jest biskup Su?”.
Zaledwie dwa miesiące po ogłoszeniu porozumienia kolejny biskup, Peter Shao Zhumin z Wenzhou, został aresztowany po raz piąty w ciągu dwóch lat. Został zwolniony pod koniec tego miesiąca, ale nadal jest prześladowany. Ojciec Zhang Guilin i ojciec Wang Zhong z diecezji Chongli-Xiwanzi zostali zatrzymani pod koniec 2018 roku, a ich miejsce pobytu nie jest znane.
Nawet jeśli w swojej istocie umowa miała dać nadzieję na zmianę, moment jej zawarcia był zły. Gdyby takie porozumienie zostało osiągnięte dekadę temu, kiedy – mimo represyjnego charakteru reżimu – pojawiły się oznaki rozszerzania się przestrzeni dla wolności religijnej i społeczeństwa obywatelskiego, byłoby to bardziej zrozumiałe. Ale to porozumienie zostało ogłoszone w czasie, gdy, jak już wspomniano, reżim Xi Jinpinga rozpętał najcięższą wojnę z religią od czasów Rewolucji Kulturalnej.
Chociaż intencją Watykanu była przypuszczalnie lepsza ochrona i zjednoczenie katolików, przyniosło to odwrotny skutek, prowadząc do braku jedności w Kościele i braku poprawy w zakresie wolności religijnej. W rzeczywistości życie katolików w Chinach stało się gorsze. Wiele diecezji w Chinach nie ma biskupów, a niektórzy, lojalni wobec Watykanu od dziesięcioleci, zostali zmuszeni do przejścia na emeryturę na rzecz nominatów z Pekinu.
Pomimo tego wszystkiego i chociaż umowa była tymczasowa – na okres dwóch lat – Watykan po cichu odnowił umowę w 2020 roku, bez jej publicznej rewizji, wyjaśnień i przejrzystości. Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo w artykule opublikowanym w czasopiśmie „First Things” opisał brutalne represje ze strony Komunistycznej Partii Chin i wezwał: „Teraz bardziej niż kiedykolwiek naród chiński potrzebuje moralnego świadectwa i autorytetu Watykanu, aby wesprzeć wierzących w Chinach”.