Ściany korytarzy, ławki i balustrady zrobiono z białego marmuru z Kazachstanu. Z Włoch przyjechała fontanna i zegary. Ruchome schody i pochylnie sprowadzono z Austrii, a ze Szwajcarii otwierające się automatycznie drzwi i wyposażenie kuchni. W barze na antresoli brudne naczynia jechały taśmociągiem do kuchni! Na Zachodzie kupiono też lotniskowe wózki na bagaże. Taki Dworzec Centralny z pompą otwierał Edward Gierek.
Wspomnienia o przedwojennej Warszawie. Miejsce kiedyś szczelnie zabudowane wysokimi kamienicami, dziś zajmuje Pałac Kultury i Nauki.
zobacz więcejGrzegorz Sieczkowski: Zostawmy Pałac Kultury. Unicestwienie tego gmachu pozbawia Warszawę co najmniej kilkunastu placówek kulturalnych i oświatowych.
zobacz więcejTunele istnieją do dziś, zalane wodą. Są ukryte szyby i chodniki, podziemna komora rozjazdowa przed stacją Szwedzka. Dziś jeździmy osuszonym fragmentem tunelu na I linii na Muranowie, w innych zrobiono magazyny, m.in. składy Centralnych Piwnic Win Importowanych (do 2006 roku).
zobacz więcejTYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy